pokątnie obecna
kwituje zobojętnieniem
domowy kipisz
wykrzykując niepewne racje
bez poczucia winy
zostawia porozrzucane
części garderoby i
intymnie znajomy zapach
niedotykany od dawna
okazujesz jedynie apatię
gdy na ratunek światu
powabnym krokiem
biegnie układać życie
nie gasząc światła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz