Jesienne wieczory sprzyjają robótkom ręcznym. Rozhulałam się ostatnio i wywijam szydełkiem aż miło.
Efekty są zaskakujące dla mnie samej. Oto przykład moich starszych prac. Kilka z nich podarowałam. Wkrótce pokarzę nowe rękodzieła. Na razie czekają na prasowanie.
2 komentarze:
podziwiam cierpliwość - serwetki są super :)
Dziękuję i zapraszam częściej. :)
Prześlij komentarz