Jeśli podobają się Wam moje prace i chcielibyście bym coś dla Was wykonała - piszcie. Zamówienia proszę umieszczać w komentarzach, lub wysyłać bezpośrednio na maila. 100% ręczna robota. Zapraszam. :)

14 grudnia 2013

Anielica.

Trochę to trwało, ale było warto.
Anielica ma już skrzydła. Wykrochmaliłam je na sztywno w samym krochmalu (bez dodatku wody), po czym wysuszyłam w piekarniku. Nie chciałam czekać kolejnej doby, aż wyschną.

Oto Anielica w całej okazałości.




 A tutaj z kolegami aniołkami.


1 komentarz:

Nitki A nitki pisze...

Piękne anielica i aniołki:)pozdrawiam serdecznie:)))